MARIA: JESIEŃ — Halo. „ Halo” bywają różne. Zakończone znakiem zapytania. Rozmówca nie wie, kto dzwoni, nie zna numeru, ale jest otwarty na okoliczności. „Halo” krótkie jak strzał z bicza. Nie wie, kto dzwoni, nie zna numeru i nie waż się mieć żadnej błahej sprawy. „Halo” uwieńczone pewnym zawieszeniem. Nie wie, kto dzwoni, nie zna numeru, jest w środku czegoś innego, co rozmowa telefoniczna może zakłócić albo zwyczajnie przerwać. — Dzień dobry. Maria Piłat. Dzwonię z „Wyśmienitej Kuchni”. Czy uważa Pani, że zdrowie jest ważne w naszym życiu? — Nie jestem zainters.... Sygnał zakończonego połączenia. Rozmowa nie była warta nawet dokończenia zdania. Maria rzuciła okiem na skrypt na ekranie komputera. Najechała kursorem na „niezainteresowany”. Czekała z kliknięciem. Kliknięcie odsyłało posiadaczkę numeru 513 xxx xxx do grupy osób, których jeszcze nie udało się namówić. Do grupy, do której konsultant zadzwoni w takim razie ponownie. Nie jutro, nie pojutrze. Może za tyd...
Komentarze
Prześlij komentarz